Zabawki manualne sprawdzają się doskonale przy małych dzieciach. Nie tylko zapewniają one mnóstwo zabawy przez wiele godzin, ale jednocześnie świetnie działają na rozwój umiejętności manualnych i wyobraźnię a także polepszają ogólną koordynację. Z takich też powodów już od pierwszych lat warto zadbać o takie zabawki, a jedna z ciekawszych propozycji to rozmaite tablice manipulacyjne.
Takie tablice są bardzo proste w budowie, ponieważ robi się je z drewnianej deski lub sklejki, z przymocowanymi rozmaitymi przedmiotami. To, co tablica sensoryczna będzie w sobie mieć, przede wszystkim zależy od wytwórcy, choć w części przypadków zrobić ją można zgodnie z własnym pomysłem. Wykorzystuje się przy nich powszechnie najróżniejsze kółka zębate, suwaki, pokrętła czy przełączniki, jakie da się przesuwać, zamykać czy przekręcać. Świetnie sprawdzają się też przedmioty mające przyciski, takie jak kalkulatory, telefony czy piloty.
Z kolei do stymulacji słuchu można wykorzystać trąbki, dzwonki czy nawet nieduże cymbałki, choć akurat przy nich dorośli będą się musieli uzbroić w sporo cierpliwości. Na rynku dostępnych jest dużo rozmaitych tablic, różniących się rozmiarem, ilością przymocowanych elementów oraz ich rodzajem. Podczas wyboru trzeba zwrócić uwagę na kilka istotnych rzeczy. Najważniejsze jest bezpieczeństwo dziecka, z tego też powodu tablica edukacyjna nie może zawierać ostrych elementów i krawędzi, jakie mogłyby w jakiś sposób zranić. Oprócz tego wszystko musi być również dobrze przymocowane, aby nie urwało się przy bardziej intensywnej zabawie.
Tablica powinna posiadać odpowiedni rozmiar, żeby bez żadnych problemów dało się na niej wszystko przesuwać czy dotykać. Nie warto jednak przesadzić z ilością przymocowanych elementów. Zalecane jest, żeby tablice edukacyjne dla dzieci nie miały ich więcej niż dwadzieścia, ponieważ właśnie wtedy maluchy najbardziej efektywnie je wykorzystują. Dobrze by było, żeby trochę się różniły trudnością, ponieważ wtedy będą stanowiły na malucha wyzwanie, które na pewno on zechce sam pokonać.
